Piękny kwiecień

Dawno nie było tak pięknego kwietnia! Może nie to, żeby lato, ale zimy w tym roku nie przeplata, daje sporo słońca i noce bez przymrozków. Jak to w kwietniu zimny wiatr daje się we znaki, ale i tak jest super. Poniżej szybka relacja, co kwitnie i co się zieleni.

W przedogródku wyjątkowo piękna w tym roku gęsiówka.

Hiacynty jakoś mnie nie powaliły, jesienią raczej nie będę dosadzać.

Jest i moja piękna magnolia, taka piękna jeszcze nie była, nie jest nigdzie nawet muśnięta mrozem. Teraz trzymam kciuki, żeby pięknie rozkwitła.

Piwonia krzewiasta i jej piękne pąki, czekam bardzo na kwiaty.

Ciemiernik w tym roku bardzo spóźniony.

Śliwa pissardi, może jutro? 🙂

Szklarnia stoi, ciągle niedomalowana, ale swoją rolę spełnia fantastycznie.

Pół dnia zajęło mi ogarnianie dalii, zeszłorocznych, które przechowały się świetnie (nie licząc jednego galla) oraz tegorocznych. Oj zbyt czasochłonna to zabawa…

Piękne pomidory, które wysiałam za wcześnie.

Dalie w siatkach, a w donicach rzodkiewka i sałata.

Pierwsze brzozowe listeczki 🙂

I to tyle. Majówka za pasem, a wtedy to w ogrodzie dopiero zacznie się dziać!

MIAUDOMEK