Kilka sierpniowych kadrów

Jak zwykle trochę zdjęć zaległo na karcie aparatu i szkoda by było, żeby przepadły. Jest to jeszcze sierpniowy ogród, a teraz już czekam na kwitnienie traw i jesienną grę kolorów.

Po długiej suszy w końcu doczekaliśmy się deszczu.

Rozplenicowe potwory pożarły rabatę.

W tym roku tak się wszystko rozrosło, że nie mam dojścia do budlei, aby przyciąć przekwitnięte kwiatostany. Do przesadzenia 😉

Powoli zaczynają kwitnąć rozplenice, ale bardzo mizernie w tym roku.

Poniżej obsadzona rabata, kto by pomyslał, że mnie weźmie na takie kolory…

No i to tyle, bez szału żadnego, ale i przez suszę ogród szału nie robi. Liczę, że kwitnienie traw nadrobi straty.

2 thoughts on “Kilka sierpniowych kadrów

Comments are closed.

MIAUDOMEK