13 rozwiązań, które sprawdziły się w naszym domu


Hej!
Dzisiaj dla odmiany będzie mało zdjęć, a dużo treści. Przymierzałam się do takiego wpisu, a że mieszkamy już prawie 2 lata (!), to możemy wyciągnąć pewne wnioski. Część rzeczy zupełnie nam nie wyszła, część była strzałem w 10. Żeby sobie nie psuć humoru, najpierw opiszę te pozytywy 🙂 Obawiam się bowiem, że po stworzeniu wpisu z tym, co nam nie wyszło, będę chciała się wyprowadzić, a nie przygotowałam walizek 😀

No to zaczynamy 🙂

1. Wyjście na taras z kuchni


To jest nasz numer 1, wychodząc na ogród korzystamy praktycznie tylko z tego wyjścia. Na płytki spokojnie można wejść buciorami, czy to po coś do picia, czy do toalety. Grill czy impreza, goście na kawę – kuchnia jest pod ręką. Takie rozwiązanie polecam każdemu!

2. Taras od północy


Wymusił to trochę układ działki z wjazdem od południa, ale na dzień dzisiejszy stwierdzam, że jest to doskonałe rozwiązanie. W te upały jest naprawdę przyjemnie, wieczory przy zachodzącym słońcu również są wspaniałe. Pewnie gdybyśmy mieli wjazd od północy, to nigdy na taki taras byśmy się nie zdecydowali, dzisiaj jednak myślę, że byłby to błąd.

3. Duża wyspa w kuchni


Nigdy nie podejrzewałabym, że ta wyspa będzie nam robić za stół. Nigdy też nie byłam zwolenniczką stawiania stołu w kuchni… a tu proszę, stołu w salonie używamy praktycznie tylko, gdy mamy gości. Nie wspominając już o wielkim, dodatkowym blacie roboczym.

4. Duża, półotwarta kuchnia

Mówcie co chcecie, ale kuchnia to centrum domu. Teraz większość projektów to albo średnie domy z maleńką kuchnią, albo ogromne chawiry z dużą. Nas kuchnia wielkości 5m2 zupełnie nie przekonywała, nasza ma 16m2 i taka wielkość jest idealna. W końcu nie muszę się zastanawiać, czy mogę kupić sokowirówkę i czy będę miała ją gdzie trzymać. No i miejsce na wyspę… A druga sprawa, to popularne aneksy. Tak, ja też byłam ich fanką, dopóki nie zaczęłam wyprawiać świąt. Wigilia z widokiem na stos brudnych garów? Mi to nie leży, dlatego nie chciałam otwartej kuchni 🙂

5. Duże okna i podwyższony sufit w salonie

Chociaż się już nam trochę opatrzyły, a mycie tych trójkątnych okien to nie-je-bajka, to jednak fajnie, jak w domu jest coś innego, czy to duże okna, czy antresola, sufit do samego dachu z oknami dachowymi… cokolwiek, co daje poczucie przestrzeni i przyciąga oko 🙂

6. Spiżarnia

Sporo osób z niej rezygnuje, a ja uważam, że jest niezbędna! Zgrzewki wody mineralnej, przetwory, słoiki, zapasy kawy, mąki, cukru i mnóstwa innych rzeczy – trzymamy to wszystko właśnie w spiżarni.

7. Wielka pralnia

Przy naszym stylu życia duża pralnia okazała się super rozwiązaniem. Ponieważ pierzemy tylko w weekendy, to 3 suszarki są obwieszone na raz i spokojnie się tam mieszczą. Do tego coś, czego mi zawsze brakowało – miejsce, w którym może stać wiecznie rozłożona deska do prasowania 🙂 Zdecydowaliśmy się również na zlew w pralni, w którym można coś namoczyć, wyprać ręcznie, przepłukać i to rozwiązanie jak najbardziej polecam.

8. Duża garderoba

Co prawda to kolejne pomieszczenie, które robi metry, ale jeśli mam wybierać, to wolę maleńką sypialnię, ale z garderobą. Nie wiem jak to się dzieje, ale w końcu mamy porządek. W szafie, w której wiecznie brakowało miejsca, była jedna wielka ciuchowa kołomyja.

9. Jasne podłogi

Przy wyborze podłóg najważniejsze kryterium, to była praktyczność. Na jasnych podłogach nie widać tak kurzu i sierści. W mieszkaniu mieliśmy ciemną podłogę i pół godziny po odkurzaniu można było z powodzeniem znowu łapać za odkurzacz. I mimo, że ciemna podłoga była piękna, to przenigdy ponownie bym się na nią nie zdecydowała.

10. Przemyślane oświetlenie

Przy projektowaniu elektryki warto nad tym przysiąść. Pamiętam, że to zajęło nam naprawdę dużo czasu – umiejscowienie każdej lampki i włącznika. I tak głównego światła w salonie używamy bardzo rzadko, najczęściej zapalamy lampki nad cegłą oraz lampy stojące, które są podłączone do gniazdek na włączniki 🙂 Wiecie, jak w tych amerykańskich filmach, w których na jeden włącznik nie reaguje lampa pod sufitem, a kilka poustawianych na szafkach itd. U nas co prawda są dwie takie lampki i każda ma swój włącznik, ale rozwiązanie to jest rewelacyjne. Również w sypialni mamy po 2 włączniki koło łóżka – jeden na lampę pod sufitem, drugi na lampkę nocną. Chwalimy sobie też wyłączniki schodowe i tych mamy ogrom, a działa to np. tak, że wchodząc do domu światło na korytarzu zapalamy w wiatrołapie, a gasimy przy schodach. Niektóre lampy mają po 3 włączniki, kombinacje alpejskie, tworzyliśmy ścieżki co będziemy zapalać i gdzie gasić w różnych sytuacjach, no ubaw po pachy, ale wyszło wygodnie i praktycznie.

11. Okna w kolorze jasny dąb

Mieliśmy ogromny dylemat z tymi oknami, bo mało kto robi, bo sraczkowate, itd., itp… Już prawie zdecydowaliśmy się na Winchester, ale jednak posłuchałam serca 😉 I był to bardzo dobry wybór! Okna świetnie zgrywają się z dębowymi meblami, a dom dzięki nim wygląda nietuzinkowo (tak przynajmniej twierdzą inni :D).

12. Tuje przy płocie

Tak, tak… ja, przeciwniczka tuj, dzisiaj jestem nimi zachwycona. Długo się broniłam, ale w końcu ileż można czuć się niekomfortowo we własnym domu? A tak niestety się czuję wychodząc w piżamie na taras, a ludzie przejeżdżając czy przechodząc to w zasadzie odruchowo się spojrzą… No lubię się gapić w domy innych, ale żeby już w mój się gapili, to niekoniecznie 😀 Ale tutaj Was zdziwię, bo to nie jest największą zaletą tuj! Robią one doskonałe tło dla innych roślin, powodują, że w ogrodzie odczuwa się “porządek”. Choćbyśmy posadzili w ogrodzie najpiękniejsze kwiaty, to niestety chaszcze i chwastowisko za płotem potrafią skutecznie zepsuć efekt.

13. Okapy dachowe

Pierwszy plan był taki, że okapów nie będzie w ogóle. Wiecie, taka nowoczesna stodoła. Później w trakcie projektowania jednak się na nie zdecydowaliśmy. Zaczęliśmy powoli od tej nowoczesności odchodzić, chcieliśmy zwykły, przytulny dom. Ale ale! Oprócz walorów estetycznych, mają one też swoje zastosowania. Latem chronią przed słońcem i nagrzewaniem, w południe do domu wpada zdecydowanie mniej promieni. Dzięki nim podczas deszczu woda nie leje się po elewacji. Mi pasuje!

No i to by było na tyle. Jak widzicie dużo tego nie ma. Ale bądźcie czujni, bo już niedługo wpis “100 rozwiązań, które NIE sprawdziły się w naszym domu” ;))

6 thoughts on “13 rozwiązań, które sprawdziły się w naszym domu

  1. Super wpis oby takich więcej :).Tym bardziej ,że jestem na etapie remontu,przeprowadzki lada chwila.
    Wpisy tego typu są bardzo pomocne .Na ten kolejny czekam z niecierpliwością -pośpiesz się kochana bo moze jeszcze coś zmienimy:). Pozdrawiam

  2. Bardzo ślicznie u Ciebie,żaluzje rewelacyjnie,od razu inne okna inne pomieszczenia ,na plus:)
    Czytałam z wielkim zainteresowaniem Twój wpis i zaraz widziałam wady popełnione u siebie ;(Jeszcze nie zamieszkaliśmy,ale to już bliziutko bo wrzesień termin przeprowadzki ,a ja już żałuję ,że zrobiliśmy tarasy od południowego zachodu w przy takiej temperaturze jaką mamy dziś -34Cjest to miejsce nie do wysiedzenia ;(
    Ale nie będę się tym faktem zamartwiać i załamywać bo domek nasz wymarzony,wyczekany sobie obrzydzę ;),nie pozostanie nic innego jak zrobienie pięknego zadaszenia nad tarasem i postawienie parasola-będzie cudownie.Czekam na kolejne wpisy,pozdrawiam serdecznie.

  3. Dziękuję! Jasne, że nie ma co sobie teraz wyrzucać, tak naprawdę to ile tych upałów mamy? 🙂 za to wiosną i jesienią będziesz miała sielankę, a u mnie ciemna nora 😉 Także kwestia, jak na to spojrzeć. Pozdrawiam!

  4. Hej,przeprowadzkę,planujemy połowa września 🙂 Mam nadzieję,że się uda.Tym bardziej ,ze 27 mam urodziny i prezent fantastyczny:) i to jeszcze 40!!!Nie wiem czy się cieszyć tym faktem akurat:)czy płakać.Tak jak kiedyś napisałaś ;zawsze sie cos znajdzie ,oglądając inne piękne wnętrza na insta wzdychamy i mówimy -o tak mogłam to zrobić ,albo takie rozwiązanie jest idealne,ale patrząc na nasz dom wymarzony,wyczekany widzimy ,że jest idealne i tego się trzymajmy.Buziaki,pozdrawiam.

  5. Piękna kuchnia. Mam podobny układ. Czy pamięta Pani ile jest miejsca między wyspą a ścianą oraz miedzy wyspą a meblami kuchennymi??

Comments are closed.

MIAUDOMEK