Z każdym miesiącem w domu przybywa niezbędnych rzeczy. Ponieważ nie mogłam już patrzeć na smętnie zwisające żarówki, na pierwszy ogień poszły lampy. Na razie zakupy vs montaż 1:0. Na zamontowanie czekają jeszcze lampy w sypialni, łazience na dole, na korytarzu na górze, w gabinecie. Zamówione zostały lampki nad blat do kuchni i kinkiet do łazienki.
Lampy nad wyspą to taka wisienka na torcie. To nic, że tort jeszcze nie skończony…
W korytarzu zdecydowaliśmy się na duże, czarne tuby.
W wiatrołapie z kolei zawisła lampa z Ikei, która podobała mi się od zawsze, ale jakoś się nigdy nie składało…
Z nowości w korytarzu pojawiła się szafa, w końcu jest miejsce na kurtki i buty. Zainwestowaliśmy również w komódkę, ale średnio mi ona tam pasuje, mam już na oku inny mebel w to miejsce, a komoda zawędruje do sypialni lub gabinetu.
Gdy kwiatki dokonały żywota, a stało się to bardzo szybko 🙁 na gałązkach przysiadły ptaszki.
W środku ceramiczne, a na zewnątrz dokarmiamy te żywe 🙂 Stefan ma kocią telewizję.
Kwiatki tu i tam…
Zmienił się wystrój parapetu i szafki za kanapą.
Dzień coraz dłuższy, słońce coraz wyżej..
A takie arcydzieła tworzy nam zima.
A Stefan? On jak zwykle – albo leniuchuje..
… albo rozrabia 🙂
Kochana znasz moje ohy i ahyy nad Waszym domem.. Zachwyty na insta nie mają końca (tak, cały czas Was podglądam :D) Powiedz mi proszę jaką szeroką masz kuchnie, zamarzyła mi się taka wyspa u mnie, ale obawiam się czy nasze 330 cm nie będzie za wąskie..
Oooo, proszę mi tu się natychmiast na instagramie zdemaskować! 🙂 czekam na wiadomość 🙂 kuchnia moja ma wymiary 4,95 x 3,30, trzymam kciuki za Twoją wyspę, bo to naprawdę świetna rzecz w kuchni 🙂 no i dziękuję za miłe słowa 😀 pozdrawiam!
AAAAa..!! Czyli się zmieści!! Cudownie cudownie.. i będzie taka sama jak Wasza (:P) Nie no żartuje, troszkę ją przerobie, co by nie kopiować 😀 A na instagramie jestem jedynie obserwatorem, nie mam postów:) Pozdrawiam serdecznie!
Kochana, możesz robić identyczną, przecież sama jej nie wymyśliłam, też gdzieś podpatrzyłam 🙂 buziaki!
Bardzo ładne dodatki:) Mam pytanie odnośnie gresu, czy na dole też masz położony gres Nowa Gala Atelier? Jak Ci się on sprawuję? Czy widać na nim każde zabrudzenie, czy poleciłabyś go? Pozdrawiam:)
Dziękuję 🙂 tak, to jest Nowa Gala Atelier, odcień ciemniejszy. Te płytki są genialne, bardzo je sobie chwalę, nie widać na nich brudu w ogóle 🙂 gdybym miała je kłaść ponownie zrobiłabym to bez wahania, polecam je bardzo!
Dziękuję za szybką odpowiedź:) Bardzo zainteresowałam się tymi płytkami, ale waham się między jaśniejszym a ciemniejszym kolorem. Oglądając Twoje zdjęcia byłam przekonana, że to jaśniejszy kolor (Atelier 02) bo wyglądają na dość jasne, a jak widziałam pojedynczą płytkę w sklepie wydało mi się,że w pomieszczeniu mogłaby być zbyt ciemna? Czy w Twojej górnej łazience to też ciemniejszy odcień?
W górnej łazience mam te jaśniejsze 🙂 oba odcienie są piękne 🙂 te jaśniejsze są cieplejsze, bardziej beżowe, a ciemniejsze trochę w szarość wpadają.