Całkiem nowa sypialnia

Dzień dobry!

Zima nadchodzi wielkimi krokami, ogród zapadł w sen zimowy, więc skierowałam swoje moce przerobowe do domu. No i tak przyszła pora na sypialnię… Mieszkamy już dwa lata, a mi to pomieszczenie ciągle nie pasowało. Niby coś zmieniałam, nowa zasłona, narzuta, komoda – ale ciągle to nie było to. Ja już teraz wiem, co było nie tak, ale tego dowiecie się później 🙂 Czy sypialnia jest już skończona? No ależ oczywiście, że nie! 😀 Plakaty czekają na powieszenie, lampka nad toaletką na zamontowanie, ale chciałam Wam pokazać to moje nowe dzieło już teraz.

(To jest właśnie ten moment, w którym możecie polecieć po kawę/herbatę, bo zdjęć jak zwykle mam milion 🙂 )

No więc po kolei: ściany w naszej sypialni były jasnoszare. Nie wiem do dziś, co kazało mi wybrać ten kolor… No nie wydawał się taki zły, więc na pierwszy ogień poszła ściana na przeciwko łóżka. Po prostu pewnego dnia wstałam i pojechałam po granatową farbę. Ta farba to Beckers kolor Midnight i jest to naprawdę piękny, matowy, głęboki granat.

Po pomalowaniu tej ściany nie mogłam przyzwyczaić się przez tydzień. No i ciągle ta nieszczęsna szarość… Już miałam w głowie plan, aby przemalować całość ponownie, ale dałam szansę granatowi i przemalowałam resztę sypialni na biało. No i teraz prawie docieramy do kulminacji, otóż ta biel na ścianach odczarowała naszą sypialnię! 🙂 Na prawdę nie wiem, czemu od razu nie pomalowałam jej na biało. I teraz wiem na pewno – szarość na ścianach jest przygnębiająca, szczególnie w pokoju od północy. Ale to nie wszystko. Ostatecznego smaczku dodały regał i dywan od firmy Beliani, dzięki którym zrobiło się naprawdę przytulnie. W połączeniu orzechu i granatu się po prostu zakochałam <3 Do tego plakaty w ramkach i trochę własnoręcznie wykonanych dekoracji. Granatowa ściana jeszcze będzie dopieszczona, bo na pewno rzuciła Wam się w oczy ta pustka między plakatami. Miały tam wisieć makramowe piórka, ale zmieniłam koncepcję, tylko jeszcze nie wiem na jaką 🙂 No i w końcu poniżej obszerna fotorelacja.

Na koniec tej historii mam dla Was rabat 10% na zakupy w Beliani, wystraczy że użyjecie kodu “miaudomek” 🙂

Regał znajdziecie tutaj
Dywan znajdziecie tutaj

Wpis powstał we współpracy z firmą Beliani

12 thoughts on “Całkiem nowa sypialnia

  1. Dopiero trafiłam na Twojego bloga… Pierwszy post który czytam i …. Pięknie. Chyba będę miała sporo do nadrobienia/przeczytania.

  2. Granatowa ściana naprawdę robi tą sypialnię. Dzięki niej pomieszczenie nabrało wyrazistości i klimatu. Urocze są też te kółka z listkami wiszące na ścianie przy lustrze 🙂

  3. Piękny domek:) chciałabym zapytać o drzwi do garderoby? gdzie takie można kupić? pozdrawiam serdecznie

Comments are closed.

MIAUDOMEK